Kwestia zapinania pasów bezpieczeństwa wciąż budzi duże wątpliwości, mimo, że właściwie wszystkie autokary jeżdżące po polskich drogach są już w te pasy wyposażone. W naszym dzisiejszym wpisie wyjaśniamy skąd bierze się ten obowiązek i dlaczego warto się do niego stosować.
Przepisy dotyczące obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa
Obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa w pojazdach reguluje Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity Dz. U. 2020 poz. 110). Jeśli pojazd, czy to samochód osobowy, czy autobus miejski, czy autokar wyposażony jest w pasy bezpieczeństwa, pasażerowie oraz w większości przypadków także kierowcy, mają obowiązek te pasy zapiąć. Od 2007 roku, aby zarejestrować autokar, musi on być wyposażony w pasy bezpieczeństwa, więc wszystkie autokary w naszym taborze takie pasy mają. Dlatego jeśli wyjeżdżacie Państwo na wycieczkę którymś z naszych autokarów, musicie się liczyć z obowiązkiem zapięcia w nim pasów bezpieczeństwa.
Oczywiście ustawa dopuszcza zwolnienie z tego obowiązku pasażerów autokaru w kilku wymienionych w niej sytuacjach. Dotyczy to na przykład:
- osób posiadających zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów;
- kobiet w widocznej ciąży;
W szczególnych przypadkach także dzieci do lat trzech mogą być zwolnione z obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa w autokarze.
Co grozi za niezapięcie pasów bezpieczeństwa w autokarze?
W myśl przepisów karą za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa jest mandat dla kierowcy i pasażera autobusu, oraz punkty karne dla kierowcy. Prawdziwą konsekwencją jest jednak zagrożenie dla zdrowia i życia w razie kolizji czy wypadku i o tym trzeba przede wszystkim pamiętać. Celem zamontowania pasów bezpieczeństwa w samochodzie jest ochrona pasażerów przed urazami odniesionymi w wypadkach drogowych.
Przy zderzeniu pojazdu z przeszkodą lub innym pojazdem gwałtownie wytraca on prędkość, ale przedmioty i ludzie znajdujący się wewnątrz pojazdu nadal się poruszają. Jeśli pasażerowie nie są przypięci do fotela, istnieje ryzyko uderzenia w powierzchnie znajdujące się przed nimi lub z boku, a w wypadku koziołkowania przemieszczenie jest całkowicie chaotyczne. Ryzyko odniesienia poważnych obrażeń jest zatem bardzo poważne. Zapięte pasy bezpieczeństwa chronią przed nieskoordynowanym przemieszczaniem się osoby, są przy tym tak skonstruowane, że przejmują część energii.
Dodatkowym argumentem za zapinaniem pasów bezpieczeństwa niech będzie też to, że towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiają wypłacania pełnych kwot odszkodowania ofiarom wypadków, które w ich trakcie nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jest to usankcjonowane przepisem Kodeksu cywilnego, który mówi, że jeśli poszkodowany przyczynił się do zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia przez ubezpieczyciela zostaje stosownie zmniejszony.